wtorek, 5 marca 2013

Kakao - nie tylko do picia;-)

Kakao jest jednym z najbardziej wartościowych dla naszego organizmu napojów. Często jednak
nie doceniamy tego, co mamy pod ręką. Większości z nas kakao kojarzy się z napojem mlecznym
i osłodzonym, w dodatku często pitym jedynie przez dzieci. Tymczasem okazuje się, że to najbardziej wartościowe jest gorzkie i jedynie rozpuszczone w wodzie, gdyż tylko wtedy w pełni zachowuje swoje właściwości. W dodatku wystarczy rozpuścić w wodzie jedynie łyżeczkę kakao dziennie, by w pełni korzystać z dobrodziejstw w nim zawartych.
źródło zdjęcia: swiatdiety.pl
Kakao, oprócz flawonoidu opóźniającego procesy starzenia oraz naturalnych substancji aromatycznych, zawiera: wapń, żelazo, magnez i fosfor, witaminy A, E i z grupy B, tryptofan (podnosi poziom serotoniny – tzw. hormonu szczęścia) i fenyloetyloaminę.


Wpływ kakao na nasz organizm:
- obniża ciśnienie krwi
- redukuje poziom cholesterolu
- polepsza ukrwienie mózgu
- poprawia pamięć    
- redukuje ryzyko zachorowania na choroby serca, cukrzycę i raka


Nie wiem jak Wy, ale ja zamierzam popijać kakao regularnie:-) Mało tego, zamierzam przyzwyczaić się do picia mocnego kakao bez żadnych dodatków, ciekawe czy dam radę…;-)


Oprócz bardzo pozytywnego wpływu na nasz organizm, kakao dobrze wpływa także na  włosy, chociażby ze względu na zawartość magnezu i żelaza, czyli pierwiastków, których niedobór powoduje wypadanie włosów.
źródło zdjęcia:  http://jablkomieta.pl


Jak się okazuje, kakao można także stosować zewnętrznie,
w pielęgnacji skóry i włosów.

Co prawda na skórę jeszcze kakao nie nakładałam, ale zamierzam niedługo to nadrobić, ponieważ kakao działa ponoć bardzo regenerująco i odżywczo, zawiera także mnóstwo antyoksydantów i pomaga chronić skórę przez szkodliwym promieniowaniem UV.


Dzięki kakao włosy mają być gładkie, nawilżone i błyszczące. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym
nie sprawdziła tego na swoich włosach;-)

Kakao wykorzystałam na dwa sposoby: jako maseczkę oraz w formie płukanki.


Kakaowa maska do włosów


2 łyżki odzywki Kallos latte zmieszałam z 1 łyżeczką kakao oraz 1 łyżeczką oleju migdałowego
i odrobiną oleju rycynowego.
Maskę nałożyłam na włosy pod czepek foliowy i ręcznik, zmyłam po 30 minutach, po czym ponownie umyłam włosy szamponem i na chwilę nałożyłam odżywkę.


Efekty: Po użyciu maski włosy były błyszczące, sypkie i miękkie. Co ciekawe nawet zwykle dość suche końce moich włosów były po niej dobrze nawilżone:-)


Płukanka kakaowa


2 łyżeczki kakao rozpuściłam w 0,5l gorącej wody. Gdy kakao przestygło, przepłukałam nim włosy kilkukrotnie. Później już nie spłukiwałam ponownie włosów wodą.


Efekty: Na początku efekt mi się średnio podobał, gdyż włosy nawet pomimo użycia odżywki były trudne do rozczesania, a na szczotce początkowo zbierał się kakaowy pyłek. Po dokładnym rozczesaniu włosy były już bardzo ładne:-) Miękkie, bardzo błyszczące, gładkie i całkiem proste, nawet końcówki zostały totalnie ujarzmione;-)


*********
Jeśli chodzi o ewentualną zmianę koloru, której zapewne obawia się większość z Was, to mogę zapewnić, że na moich włosach nie zauważyłam żadnej tego typu zmiany. Choć blondynkom tego samego zagwarantować nie mogę.


Wydaje mi się, że działanie maski i płukanki kakaowej jest podobne, chociaż w moim odczuciu płukanka działa bardziej intensywnie – włosy były po niej lepiej wygładzone i bardziej błyszczące.
źródło zdjęcia: vismaya-maitreya.pl
Tym z Was, które nie boją się eksperymentowania i poszukują alternatywnych i ciekawszych sposobów dbania o włosy niż jedynie użytkowanie gotowych kosmetyków, polecam wypróbować kakao, gdyż jest ono zdecydowanie godne uwagi:-)

17 komentarzy:

  1. Uwielbiam kakao - dziś ludzie zapominają o tym pysznym napoju, jak mówie, że sobie zrobię kakao to maja dziwne miny ◔̯◔

    Co do płukanki, to robiłam z cynamonem, ale zaintrygowałam mnie maska :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też uwielbiam kakao :) Wypróbuję do domowych masek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze, im więcej znajduję sposobów na domową pielęgnację włosów, tym większego przekonania nabieram że bez sensu jest kupowanie drogich drogeryjnych kosmetyków które i tak nie dają efektów. Jako że wszystko muszę sprawdzić na sobie, w swoim czasie pewnie wypróbuję maskę z kakao :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość ludzi myśli, że to, co mamy pod ręką mam bardzo małą wartość, a to co jest drogie i trudno dostępne zdziała cuda. Często jest jednak dokładnie odwrotnie;-)

      Usuń
  4. na pewno wypróbuję kakao w pielęgnacji włosów. Nawet nie obraziłabym się gdyby mi nieco przyciemnił moje rozjaśniane kosmyki ;D
    Poza tym tak jak moja przedmówczyni co raz częściej dochodzę do wniosku, że nie warto wydawać wielkich kwot na kosmetyki bo tak naprawdę wszystko można znaleźć w kuchennych szafkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie sądziłam że kakao jest tak zdrowe;) też zacznę pic;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam,

    Ciekawy post, fajny blog - obserwuję! :)

    Nie przepadam za kakao ale chyba czas zacząć pić :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło:-) Ja nawet zamierzam zrezygnować z jednej kawy dziennie na rzecz kakao, chociaż ciężko mi jest jej sobie odmówić;-)

      Usuń
  7. hmm, może też wypróbuję te maseczki kakaowe i zacznę pić kakao ;)
    fajny blog .
    + obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  8. oooo nie miałam pojęcia o takim działaniu. Wypróbuję z pewnością i płukankę i maskę :D do płukanki dodam też może cynamonu :D

    OdpowiedzUsuń
  9. kakao zawsze spoko :D a co do maski to ma jedyny minus a mianowicie nakładanie, które sprawia mi najwięcej problemów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja wyczytałam że kakao trzeba pić z mlekiem które zawiera wapń, i wtedy lepiej przyswajają się jakieś składniki... to prawda? bo szczerze mam ochotę na eksperyment żeby codziennie wypijać dwie czubate łyżeczki kakao rozpuszczone w letniej wodzie... nie lubię takiego na mleku. Ale może to bez sensu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Nie pije się ani nie spożywa Kakao z mlekiem zwierząt, gdyż traci wtedy znaczną część swoich leczniczych właściwości, a pamiętać o tych zastrzeżeniach trzeba, tym bardziej, że mleko krowie jest generalnie nieodpowiednie lub szkodliwe dla większości ludzi."
      źródło: http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_kakao_-_napoj_bogow.html

      To wapń w połączeniu ze składnikami znajdującymi w kakao przyswaja się lepiej (np. z magnezem) nie odwrotnie. Poza tym w samym kakao także jest wapń. Mleko jest zbędne i jeśli lubisz kakao bez mleka to takie pij, na zdrowie:-)

      Usuń
  11. mam blond ciemne wlosy. dzis zartzykowalam i nalozylam na wilgotne włosy maska+kakao+krople dwie olejku arganiwego. trzymalam okolo 30 min w czeoku pod recznikiem. włosy pozniej? Reeeeeeeeweeeelllaacccjjjaaaa! i nie zauwazylam by były ciemniejsze, za to mega gładkie... kakao na dobre zagosci w łazience ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z efektem przyciemniającym jest różnie. U niektórych kolor nieznacznie się zmienia, a u innych wcale. Gratuluję efektu;-)

      Usuń

Dziękuję za każdy dodany komentarz:-)
Anonimowych użytkowników proszę o podpisywanie się w komentarzu.
Komentarze uznane przeze mnie za obraźliwe lub będące reklamą będą usuwane.